Zdrowy tryb życia po to podstawa zarówno w czasie ciąży, jak i po porodzie. Dzięki temu kobieta będzie czuła się lepiej, będąc w stanie błogosławionym oraz szybciej odzyska smukłą sylwetkę po rozwiązaniu. Nie każda jednak kobieta rodzi w naturalny sposób. Na szczęście również po cesarce można zrzucić zbędne kilogramy. Ważne jest zadbanie o zbilansowaną dietę, nawodnienie organizmu i niestronienie od aktywności fizycznej. Dostosowanie treningu do możliwości kobiety pozwala na powrót do dawnej formy i odzyskanie upragnionej figury. Kiedy zatem rozpocząć ćwiczenia i które z nich są polecane po cesarce?

 

Czy plan treningowy jest w stanie przyśpieszyć odchudzanie po cesarskim cięciu? Jak najbardziej!

 

Cesarskie cięcie oznacza konieczność przecięcia powłok brzusznych kobiety w celu wydobycia z jej ciała ukochanej pociechy. Niestety wiąże się to także z przecięciem mięśni brzucha, czyli z bólem i dyskomfortem dla młodej mamy. Chociaż świeża rana utrudnia wykonywanie codziennych czynności, to warto jednak przełamać swój opór i stopniowo zacząć się ruszać. Najczęściej po upływie od pięciu do dwunastu tygodni możliwe jest rozpoczęcie ćwiczeń fizycznych o umiarkowanej intensywności. Oczywiście trzeba liczyć się z tym, że na początku ich wykonywanie nie będzie łatwe ani też nazbyt przyjemne. Jeśli jednak kobieta pragnie w przyszłości cieszyć się zgrabnym ciałem, zaleca się możliwie jak najszybciej zacząć pracę nad mięśniami brzucha. Warto także przed przystąpieniem do aktywności fizycznej skonsultować się najpierw ze swoim lekarzem. Ćwiczenia powinny zostać tak dobrane, aby wzmocniły mięśnie i pomogły powrócić do formy sprzed ciąży.

 

Wiele tak naprawdę zależy od tego, czy młoda mama ćwiczyła wcześniej – przed i w trakcie ciąży. Duże znacznie ma także to, w jakim stanie jest blizna – czy dobrze się goi, jest elastyczna, przesuwna itd.

 

Jakie ćwiczenia są zalecane kobietom co cesarce?

 

Na początek zaleca się kobietom po cesarce coraz to dłuższe spacery, które pobudzą przemianę materii i ułatwią pozbywanie się zbędnych kilogramów. Warto zacząć od dwóch treningów w tygodniu po 15 minut, a każdego następnego tygodnia można wzdłużać trening o kolejne 5 minut, dochodząc do 40-60 min. W planie treningowym z całą pewnością nie powinny znaleźć się na początku siłowania ani też wykonywanie tak zwanych brzuszków. Przyjdzie na to czas później. Warto wyposażyć się za to w piłkę, na której można wykonywać różnego typu ćwiczenia. Świetną opcją będzie zapisanie się na basen. Godne polecenia są także pilates i joga. Można również wzmacniać mięśnie brzucha i rąk w domu, ćwicząc z dwukilowymi ciężarkami. Jeśli wykonywane ćwiczenia nie sprawiają nam bólu, można stopniowo zacząć zwiększać ich intensywność i obciążenie.

 

Po około sześciu miesiącach można już pozwolić sobie na bardziej energiczne ćwiczenia w postaci dźwigania ciężarów czy intensywnego biegania.